niedziela, 27 lipca 2014
piątek, 20 czerwca 2014
wtorek, 17 czerwca 2014
Historia lubi się powtarzać..
Zupełnie nieoczekiwanie do moich rąk trafił dzisiaj gałęźnik krogulca. Znowu ktoś chciał "pomóc" i porwał dzieciaka z lasu. Nie krytykuję, postąpiłam podobnie, jednak dzisiaj widzę, że świadomość i wiedza jest najlepszą drogą pomocy. Chociaż z drugiej strony śpiący obok mnie maluch daje tyle radości, że nie sposób tego opisać.
poniedziałek, 16 czerwca 2014
Błotniak zbożowy
Dzisiaj wracając do domu trafiła mi się nie lada niespodzianka. Zupełnie niziutko, bez pośpiechu i najspokojniej w świecie przeleciał mi nad samochodem samiec błotniaka zbożowego. Dlaczego to dla mnie takie wielkie wow? Ponieważ jest to najrzadszy z błotniaków u nas gniazdujący i szczęście to przytrafiło mi się po raz pierwszy w życiu. Poza tym sami przyznajcie, że niesamowicie piękny to ptak!
Więcej o błotniakach można poczytać na stronie błotniakom poświęconej:
Dodatkowo wszystkie nietypowe (typowe zresztą też :)) obserwacje zwierząt, roślin i siedlisk można odnotować tutaj:
sobota, 14 czerwca 2014
Krwawe pierzenie
Krwawe pierzenie polega na utracie piór, które zrzucone być nie powinny. Pióra wyglądają jakby ucięte, a na ich końcach znajduje się krew. Najczęściej wywołane jest to bardzo silnym stresem, więc zdecydowanie nie cieszę się z możliwości zrobienia dzisiaj tego zdjęcia..
środa, 11 czerwca 2014
Parahawking
Nigdy nie czułam potrzeby, ani chęci wzbicia się w przestworza, jednak parahawking jest czymś, co zdecydowanie chciałabym spróbować!
Gdzie sokół ma ucho?
Wraz z pasją do ptaków pojawiło się inne hobby, mianowicie preparacja czaszek. Moja zamrażarka wypchana jest głowami najróżniejszych gatunków. Kiedy zbierze się większa ilość i znajdę chwilę czasu zaczynam zabawę. Oskubując dzisiaj z piór głowę samca pustułki natchnęło mnie, żeby podzielić się informacją, gdzie znajduje się ucho u sokołów. Więc proszę bardzo...
poniedziałek, 9 czerwca 2014
Imping
Ptaki raz do roku wymieniają swoje upierzenie, jednak czasami im to nie wystarcza i nowe pióra są połamane i poniszczone. Zdarza się, że pióra są tak zniszczone, że ptak traci zdolność do lotu. W takim wypadku można zastosować tzw. imping, czyli sztukowanie piór. Polega na doklejeniu nowego pióra w miejsce starego.
Na filmiku przedstawiono ze szczegółami cały proces impingu.
środa, 4 czerwca 2014
Puszyste nie sokolnictwo
Wiedza na temat ptaków drapieżnych jest przydatna w wielu aspektach życia. Między innymi daje możliwość przebywania blisko takiej puchowej "maskotki". Sowy nie są zaliczane do ptaków drapieżnych, jednak ich hodowla wygląda dość podobnie. Z sokolnictwem też nie mają za wiele wspólnego, gdyż polowanie z nimi, to dość trudna sprawa. Za to są szalenie przytulaśne i rozbrajające w swoim zachowaniu. Np w tej chwili Romeo (puszczyk) siedzi mi na ręce, cały mokry po kąpieli i zastanawia się, jak dobrać się do mojego rękawa. Przed chwilą zaprzyjaźniał się z sierpówką zza okna, a jeszcze wcześniej spacerował po fotelach w tą i z powrotem (z przyczyn tylko jemu znanych).
![]() |
| Fraglesia |
![]() |
| Romeo i Fraglesia
Dzisiaj w moje ręce trafiła książeczka, której już z nich nie wypuściłam! Przy tych maleństwach po raz kolejny sama staję się dzieckiem...
|
wtorek, 3 czerwca 2014
ptasie prezenty
Uwielbiam otrzymywać prezenty o ptasiej tematyce. Wiadomo, że takie zawsze będą trafione. Ostatnio do moich rąk trafił kolejny atlas ptaków. Tym razem nowiusieńkie wydanie z 2013 roku, chociaż zdecydowanie preferuję książki stare, przesiąknięte zapachem czasu. Mimo, iż na brak ptasich książek i atlasów narzekać nie mogę, to każdy kolejny sprawia mi ogromną frajdę i dostarcza kolejnych ciekawostek...
"Twitcher to osoba, która stawia sobie za cel zobaczenie jak największej liczby gatunków ptaków. Bacznie śledzi informacje, kto i gdzie zaobserwował ptaka, którego jeszcze nie widział, by czym prędzej tam pojechać i zaliczyć gatunek. Rekordziści widzieli na terenie Polski nawet 335 gatunków."
poniedziałek, 2 czerwca 2014
Karnale
Najczęstsze pytanie na widok sokoła brzmi: "co on ma na głowie?" Chodzi oczywiście o karnal, zwany inaczej kapturkiem. Genialny perski wynalazek mający na celu zasłonięcie oczu ptaka. W jakim celu? Nic prostszego, ptak z zasłoniętymi oczami czuje się spokojniejszy. Kapturek zakładamy na czas transportu, przy zabiegach pielęgnacyjnych, czy innych stresujących dla ptaka sytuacjach. Zdjęcie karnala jest również dla niego sygnałem, że nadszedł czas na polowanie.
Karnal wykonany jest z naturalnej skóry i musi być idealnie dopasowany do głowy ptaka. Można go wykonać samodzielnie, wystarczy szablon, kawałek skóry, igła, nici i spora dawka zdolności manualnych. Na dzień dzisiejszy jest tak duża dostępność kapturków na rynku, że mało kto bawi się w ich ręczne wykonywanie. Dodatkową zaletą jest to, że producenci karnali prześcigają się w pomysłach i można trafić na prawdziwe dzieła sztuki.
Skąd pióra przy kapturkach? W dawnych czasach karnale ozdabiano piórami pochodzącymi z ptaków upolowanych przez sokoła. Moda ta została do dzisiaj i zdobi się je piórami, bądź rzemykami. Jednak wybór karnala pozostaje indywidualną sprawą sokolnika i każdy wybiera to, co jemu najbardziej się podoba. A o gustach przecież się nie dyskutuje...
środa, 28 maja 2014
W okresie lęgowym zdecydowanie można ponarzekać na brak wolnego czasu. Dlatego dzisiejszy wieczór zaaranżowałam na wieczór filmowy i postanowiłam spędzić go w wygodnym fotelu, z kubkiem gorącej herbaty i w towarzystwie najmłodszego puszczyka na ramieniu. Ponieważ rzadko zdarzają mi się takie chwile, nie chciałam rozczarować się filmem, dlatego padło na sprawdzony tytuł. "Wielki rok" oglądałam wcześniej dwa razy, ale nie zapowiada się, żeby szybko mi się znudził. I chociaż nie jest zbyt ambitnym kinem, daje trochę odpoczynku zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Myślę, że spodoba się każdemu miłośnikowi ptaków, dlatego śmiało mogę go polecić!
wtorek, 27 maja 2014
Czym właściwie jest sokolnictwo?
W dzisiejszych czasach, w dobie Internetu, gdzie nie trzeba się natrudzić, by znaleźć informacje, gdzie kupno ptaka przestaje być problemem, gdzie praktycznie na każdym kroku można natknąć się na pokazy ptaków drapieżnych, znaczenie wyrazu "sokolnictwo" zatraca swoje wartości. Słowo to przyklejane jest jak etykietka do wszystkiego, co tyczy się ptaków drapieżnych, czy nawet sów.
Więc, czym jest sokolnictwo?
Sokolnictwo jest sztuką układania ptaków drapieżnych oraz łowy przy użyciu owych ptaków. Z naciskiem na słowo "sztuką", co z każdym dniem rozumiem coraz bardziej.
Kiedy i gdzie zostało zapoczątkowane?
Trudno stwierdzić, gdyż każde źródła podają trochę inaczej. Jedno wiemy na pewno. Powstało z potrzeby zdobycia pożywienia. I mimo, iż w dzisiejszych czasach, zdobycie pokarmu bez pomocy naszego towarzysza nie stanowi problemu, to idea polowania została zachowana.
poniedziałek, 26 maja 2014
To może od początku...
Wszystko zaczęło się pewnego zupełnie niewinnego dnia w czerwcu 2010 roku. Jak co dzień wyszłam z moimi husky do lasu na bieganie, kiedy nagle za zakrętem natknęłyśmy się na siedzącego na dróżce ptaka drapieżnego. Psiakom na jego widok aż ślinka pociekła, więc wyhamowałyśmy, żeby wyrównać szanse, jednak ptak nie uciekł. Przyczepiłam psy do drzewa, wzięłam ptaka pod pachę i pędem do domu, ale co dalej z tym nielotem?! Znaleźliśmy namiary na pobliskiego sokolnika, przykryliśmy klatkę kocem, żeby ptak był spokojniejszy i w drogę. Na miejscu okazało się, że to samiczka krogulca w pierwszym piórze. Dlaczego przede mną nie uciekała? Ponieważ był to młody ptak, który dopiero uczył się latać (tzw. gałęźnik). Najwyraźniej była na tyle wycieńczona, że nie była w stanie podlecieć na najbliższą gałąź, a ja po prostu ją porwałam (patrząc na to z perspektywy czasu). W ten oto sposób krogulec stał się moim oczkiem w głowie, a ja codziennie zadręczałam sokolnika telefonami, by dowiedzieć się, jak ona się czuje. Zaczęłam ją regularnie odwiedzać i przy okazji dowiadywać się o innych ptakach i sztuce sokolniczej.
Niestety historia z krogulcem nie zakończyła się happy endem... Ptak był w trakcie nauki polowania, żeby potrafił sobie poradzić po wypuszczeniu na wolność, kiedy zachorował i zdechł. Sekcja wykazała zarobaczenie organizmu. Ona odeszła, ja zostałam z dużym darem od niej. Dzięki niej miałam możliwość wejścia w sokolniczy świat i zdobywania wiedzy, która może kiedyś pozwoli mi uratować innego krogulca...
UWAGA!
Pozyskiwanie zwierząt z natury jest zabronione i karane. Jeżeli znajdziesz ranne zwierzę, należy zgłosić to do najbliższego ośrodka rehabilitacji. Jeżeli zwierzęciu nic nie zagraża, przełóż je w bezpieczne miejsce (ptaka posadź na gałęzi) i tam pozostaw. W pobliżu na pewno znajdują się rodzice, które je nakarmią.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
















