Dzisiaj wracając do domu trafiła mi się nie lada niespodzianka. Zupełnie niziutko, bez pośpiechu i najspokojniej w świecie przeleciał mi nad samochodem samiec błotniaka zbożowego. Dlaczego to dla mnie takie wielkie wow? Ponieważ jest to najrzadszy z błotniaków u nas gniazdujący i szczęście to przytrafiło mi się po raz pierwszy w życiu. Poza tym sami przyznajcie, że niesamowicie piękny to ptak!
Więcej o błotniakach można poczytać na stronie błotniakom poświęconej:
Dodatkowo wszystkie nietypowe (typowe zresztą też :)) obserwacje zwierząt, roślin i siedlisk można odnotować tutaj:

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz