sobota, 30 stycznia 2016

Bielik amerykański (Haliaeetus leucocephalus)

Taką oto ciekawostkę znalazłam na forum:

http://bociany-online.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=2&t=13&start=100

Rejestracja z gniazda bielika amerykańskiego na Florydzie. Właśnie wykluły się dwa pisklaki, więc można poobserwować dużo ciekawych zdjęć pokazujących zachowanie tych ptaków.


piątek, 29 stycznia 2016


Takie oto cudo krąży w internecie. Przedwojenna kartka przedstawiająca sylwetki ptaków drapieżnych. Oj całe szczęście, że ptaki się zmieniły, bo trudno byłoby je rozpoznać ;) 

czwartek, 28 stycznia 2016

Takagari - japońskie sokolnictwo

Początki sokolnictwa w Japonii notowane są na IV wiek. Najprawdopodobniej zostało zapoczątkowane przez Sakenokimieo w 359 r. Jednak rozkwit sokolnictwa w Japonii nastąpił dopiero w epoce Edo (1603-1868) za czasów szoguna Tokugawy, który był zapalonym sokolnikiem.

pomnik Tokugawy


Japońskie sokolnictwo było ściśle powiązane ze stanem szlacheckim i wojownikami. Było uprawiane zarówno przez samurajów, jak i szlachtę dworską (kuge). W oparciu o pierwotną tradycję chińsko-koreańską wykształciły się z czasem różne style uprawiania tego sportu (ryu). Z czasem uprawianie sokolnictwa, będącego ważnym symbolem statusu, podlegało coraz ściślejszym regulacjom, przypisującym do poszczególnych stopni hierarchii feudalnej różne gatunki ptaków, na które wolno było polować danym osobom. Z myślą o sokolnikach z klas uprzywilejowanych wydzielono zarezerwowane tereny łowieckie, takaba, natomiast na pozostałych obszarach polowania zakazano. 



Ciekawostką jest to, że w Japonii sokolnictwo jest pojmowane jako sztuka wieloaspektowa, wymagająca połączenia różnych talentów: od sokolnika wymaga się nie tylko wiedzy i umiejętności związanych bezpośrednio z hodowlą, szkoleniem i wykorzystaniem ptaka na polowaniu, ale i biegłości rzemieślniczej, pozwalającej na samodzielne wykonanie wszystkich potrzebnych akcesoriów.



Japońskie wyposażenie sokolnicze różni się w wielu szczegółach od tego, które jest nam znane z europejskiej i śródziemnomorskiej tradycji. Odpowiednik naszego karnala, noszący nazwę zukin nie jest wykonany ze skóry, lecz przypomina luźny woreczek, wyłożony od wewnątrz specjalnym rodzajem papieru. 

Hatobukuro - woreczek służący do przenoszenia żywych gołębi.


hatobukuro

Fuseginu - rękaw do zawijania sokoła na czas zabiegów pielęgnacyjnych, zakładania pęt itp. czynności.

fuseginu




Ciekawym pomysłem jest też sokolnicze "pudełko na lunch" (egoushi). Jest to przypominające kształtem mydelniczkę opakowanie na kawałki mięsa, jakie daje się później sokołowi, pomalowane z zewnątrz na czarno, a w środku na czerwono. Pełni ono zarazem funkcję wabidła, gdyż sokół zapamiętuje wydawany przez to pudełko charakterystyczny dźwięk, a także czerwony kolor wnętrza. Dzięki temu można go przywabić samym pudełkiem, nawet kiedy mięso się skończy.

źródło informacji: http://horseandhunting.blogspot.com/2010/04/takagari.html